|
23. Rajd Dolnośląski rozpoczął się już w czwartek wieczorem, od uroczystej ceremonii startu spod Wielkiej Pieniawy w Polanicy. Nie był to jednak koniec emocji, jeszcze tego samego dnia załogi miały do pokonania dwa przejazdy odcinka miejskiego wytyczonego na ulicach Kłodzka o łącznej długości niespełna 4,5 km. W pierwszym przejeździe nawierzchnia była sucha, ale już przy drugim przejeździe zaczął padać deszcz i z każdą kolejną załogą na trasie robiło się coraz bardziej ślisko. Pierwszy etap załoga Łukasz Habaj / Piotr Woś zakończyła z czwartym wynikiem w generalce (6,1 sekundy straty do liderów), a druga załoga Rallytechnology Dariusz Poloński i Grzegorz Dobosz osiągnęli trzeci czas wśród załóg Pucharu CET. Trzy pierwsze załogi dzieliło tylko 0,9 sekundy.
Kolejny dzień rajdu to zaplanowane cztery próby i ponad 80 km Osowych. Już od piątku rano panowały bardzo trudne warunki atmosferyczne. Utrzymująca się mgła i deszcz skutecznie utrudniała jazdę. Pierwszy piątkowy odcinek to również pierwsze zwycięstwo OSowe załogi Habaj / Woś, a osiągnięcie mety OS 4 w pierwszej trójce pozwoliło wjeżdżać załodze Rallytechnology na pierwszy serwis, już jako liderzy rajdu. Darek Poloński po pierwszej sekcji dnia utrzymał trzecią pozycję w CET.
Kolejne dwa odcinki to równa i skuteczna jazda obydwu naszych załóg. Łukasz Habaj nie oddał wywalczonej na OS 3 pozycji lidera i pierwsze w swojej karierze zwycięstwo etapowe zapisał na swoje konto. Pięć sekund to przedział czasu, w jakim zmieściła się pierwsza trójka rajdu, a było to gwarancją, że w sobotę również będziemy świadkami bardzo zaciętej walki. Załoga Poloński / Dobosz umocniła się na trzeciej pozycji w CET.
Ostatni dzień rajdu przywitał nas słońcem i warunkami znacznie lepszymi niż w piątek. Rywalizację w tym etapie otworzył odcinek Staropolanka, a pierwsza załoga na trasie pojawiła się niewiele po 8 rano. Łukasz już od pierwszego kilometra musiał odpierać ataki silnej grupy rywali, z których stawka samochodów S2000 szczególnie nie pozwalała zmniejszać tempa. Dzięki skutecznej jeździe Mitsubishi Lancer RT, nadal utrzymywał się na pozycji lidera, a zwycięstwo na OS 8 umocniło Łukasza Habaja na pierwszej pozycji.
Darkowi Polońskiemu dwa odcinki wystarczyły na objęcie pierwszego miejsca w CET.
Na pięć pozostałych do rozegrania odcinków Łukasz miał 30, a Darek 45 sekund przewagi nad kolejnym rywalem. Plan na resztę rajdu był prosty – dowieźć prowadzenie do mety. Dzięki równej, skutecznej i bezbłędnej jeździe lider rajdu dołożył jeszcze do swojego konta najlepszy czas na OS 11. Poszczególne czasy osiągane zawsze w czołowej dwójce lub trójce pozwoliły ostateczne obronić pierwsze miejsce i na mecie w Polanicy Zdrój wszyscy byliśmy świadkami historycznego wyniku załogi Łukasz Habaj / Piotr Woś. Sukces odniesiony w 23. Rajdzie Dolnośląskim jest pierwszym zwycięstwem Łukasza Habaja w RSMP i ukoronowaniem dotychczasowej ciężkiej pracy. Na zakończenie sezonu doskonały wynik zanotowała również załoga – pierwsze miejsce wśród załóg Pucharu CET i 11 miejsce w klasyfikacji generalnej.
Obydwie nasze załogi nie kryły radości i emocji. Rajd ułożył się dla całego zespołu bardzo pozytywnie. Przez cały weekend wszyscy ciężko pracowali. Samochody spisywały się doskonale, a w tych wymagających warunkach nie zdarzyły się żadne poważne przygody i problemy techniczne. Dzięki zwycięstwu załogi Mitsubishi Lancer RT R4 zespół Rallytechnology kończy sezon również z niepowtarzalnym wynikiem – zwycięzcy klasyfikacji generalnej wszystkich siedmiu rund RSMP 2013 korzystali z samochodów przygotowanych i obsługiwanych przez nasz zespół. To ogromny sukces, powód do dumy i doskonały prognostyk na przyszły rok. Trudno wymarzyć sobie lepsze podsumowanie. Serdecznie dziękujemy wszystkim naszym załogom za wspólną pracę i kibicom, którzy i na tym rajdzie tłumnie odwiedzali naszą strefę serwisową, okazali nam swoje wsparcie i mocno trzymali kciuki.
|
