Mimo okresu wakacji Rallytechnology nie zwalnia swojego tempa. Lipiec przyniósł ekipie z Rybnika dwa bardzo wymagające starty na nawierzchni asfaltowej. Zespół ma za sobą trzecią rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2021, a bezpośrednio z Puław, ruszył w stronę Rzymu, na kolejną odsłonę FIA ERC Mistrzostw Europy.
Pomimo, że zakończony 17 lipca, 8. Rajd Nadwiślański, był pod względem dystansu i harmonogramu, najkrótszą z tegorocznych eliminacji RSMP, to śmiało może walczyć o miano najtrudniejszej z nich. Załogi musiały mierzyć się nie tylko legendarną przyczepnością puławskich asfaltów, ale także z pogodą, która mocno namieszała w wynikach. Ekipa Rallytechnology ruszyła do tej rywalizacji z dwoma samochodami Volkswagen Polo GTI R5. Obie załogi zameldowały się na mecie w Puławach, ale start będą wspominać z odmiennymi emocjami.
Tomasz Kasperczyk i Damian Syty w swoim szóstym starcie, po raz trzeci zameldowali się na podium klasyfikacji generalnej Rajdu Nadwiślańskiego. Po zwycięstwie z sezonu 2019, teraz dotarli do mety na drugiej pozycji. Ponownie udowodnili, że doskonale czują się na odcinkach Lubelszczyzny. Pięciokrotnie meldowali się w czołowej trójce, a po blisko 120 km walki ustąpili zwycięzcom rajdu o 20,3 sekundy.
Równie mocną wolę walki reprezentowali Zbigniew Gabryś i Krzysztof Janik, niestety dla załogi drugiego Polo GTI R5, weekend nie był już tak szczęśliwy. Na pierwszej pętli regularnie notowali wyniki w drugiej połowie dziesiątki, ale pierwsze problemy zaliczyli jeszcze przed wizytą w parku serwisowym. W trudnych warunkach OS 4, wypadki poza drogę, a przygoda kosztowała ich stratę ponad półtorej minuty. Na drugą pętlę odbudowali swoje tempo, ale przebita opona na siódmej próbie znów zepchnęła ich na dalsze pozycje. Rajd ukończyli ostatecznie na 14. miejscu. Wynik nie oddaje ich dobrej postawy, jaką prezentowali, debiutując w Puławach w nowym samochodzie.
Rajd Nadwiślański pozostawił więc spory niedosyt, który zespół będzie chciał nadrobić w Rzeszowie. Teraz jednak w Rallytechnology pełna mobilizacja do walki na trasach 9. Rally di Roma Capitale 2021, do której staną Dariusz Poloński i Łukasz Sitek. Rajd z bazą w Wiecznym Mieście, stanowił będzie również rundę Abarth Rally Cup 2021. Polacy prowadzą w klasyfikacji generalnej pucharu, a do obrony pozycji liderów staną ze wsparciem nowego sponsora - firmy Extral Aluminium. Dla Dariusza i Łukasz będzie to okazja do trzeciego wspólnego startu w Rzymie, skąd w 2019 zabrali ten z najcenniejszych trofeum dla samochodów z napędem na tył. W tym roku czeka na nich niezwykle mocno obsadzona klasa RWD, do której zgłosiło się 5 załóg – dwie w samochodach Abarth 124 Rally RGT i trzy w Alpine A110 Rally RGT.
Trasa trzeciej rundy FIA ERC, składać się będzie z 14 odcinków, o łącznej długości 190 km. Pierwszy z nich, 2,7 km prolog Caracalla ACI Roma, wystartował w dziś około 20:00.
Robert Gabryszewski (szef zespołu Rallytechnology):„Po otwarciu na szutrach, teraz przyszła pora na walkę o punkty na nawierzchni asfaltowej. Lipiec obfituje dla nas w takie wyzwania. Niestety Rajd Nadwiślański pozostawił słodko-gorzki smak, ale obydwie załogi wykonały świetną pracę. Tomek i Damian potwierdzili, że na tych piekielnie trudnych odcinkach potrafią być nie tylko szybcy, ale i skuteczni. Po pięknej walce, dopisali do dorobku naprawdę cenny wynik. Radość z weekendu byłaby większa, ale mimo problemów Zbyszek i Krzysiek też zasługują na brawa. Powrót na Puławy był daleki od ich sportowych ambicji, jednak wycisnęli z tego startu wszystko co mogli, biorąc pod uwagę warunki, jakie zagwarantował weekend. Po tych doświadczeniach wszyscy staniemy do Rajdu Rzeszowskiego zdecydowanie mocniejsi, a ten rajd na długo zapadnie nam w pamięć.
Teraz skupiamy się na nowym wyzwaniu, z Koloseum i zabytkami Rzymu w tle. Mam nadzieję, że włoskie asfalty będą bardziej gościnne. Rally Roma di Capitale to jedna z najlepiej nam znanych rund ERC, a wszystko właśnie dzięki Darkowi Polońskiemu, z którym startujemy tutaj już po raz czwarty. Po dwóch tegorocznych rundach Abarth Rally Cup i klasy RGT, ten rajd zapowiada największe emocje. Nastroje w zespole są bardzo bojowe. Trzymajcie kciuki!”
Dariusz Poloński: „Rozpoczyna sie asfaltowa cześć sezonu ERC i domowy rajd Abartha. Dla nas to więc podwójnie ważny weekend i wyzwanie. Cieszymy się, że właśnie tutaj będą z nami nowi partnerzy - firma Extral Aluminium. To morywuje nas jeszcze bardziej, do tego by powtiezyc zwycięstwo z sezonu 2019.
Z Rally Roma do Capitale mamy piękne wspomnienia, ale nie brakowało też rachunków do wyrównania. Zawsze jednak chętnie tutaj wracamy, nie tylko dla pięknych i trudnych technicznie odcinków, ale też widoków, jakie zapewnia usytuowanie bazy w Wiecznym Mieście. Z niecierpliwością czekamy na pierwszy odcinek!”
|