NEWS

Powodem dla którego załogi Kajetanowicz / Baran zabrakło w ostatniej rundzie RSMP 2013 była decyzja o zakończeniu sezonu na trasie kolejnego w tym roku zagranicznego startu. Wybór padł na Rajd Waldviertel – finałową rundę Mistrzostw Austrii i Rajdowego Pucharu Europy. Impreza rozpoczęła się Badaniem Kontrolnym w czwartek wieczorem 7 listopada, a na piątek rano organizatorzy zaplanowali odcinek testowy, który przebiegał niedaleko parku serwisowego.

Honorowy start rozpoczął się od godziny 12:00 w wyjątkowej scenerii zamku w Grafenegg. Jeszcze tego samego dnia na zawodników czekało sześć z 13 bardzo zróżnicowanych technicznie i wymagających odcinków specjalnych. Tras specyficznych chociażby pod tym względem, że z mieszaną nawierzchnią (asfaltowe łączniki). Od samego rana słoneczna pogoda i wysoka temperatura sprzyjała zawodnikom. Kajto i Jarek wystartowali do pierwszego odcinka, jako druga załoga i swój występ rozpoczęli od bardzo mocnego akcentu, zaskakując rywali. Debiutując w rajdzie Mistrzowie Polski odnotowali dwa zwycięstwa OSowe. Niestety na kończącym pętle OS 3 awarii w Subaru Imprezie uległo wspomaganie kierownicy. Kajto zmuszony był cały odcinek pokonać bez wspomagania. Z ogromnym wysiłkiem załodze udało się dotrzeć do serwisu i usterkę szybko udało się naprawić.

Kajto wrócił na odcinki i od razu zaczął odrabiać straty (cztery sekundy do lidera). Kolejne trzy odcinki to znów fenomenalna jazda załogi Subaru Impreza RT. Polski duet nie zmarnował drugiej pętli. Na serwis kończący pierwszy etap Rajdu Waldviertel załoga dotarła już jako ponowni liderzy rajdu.

Sobotni etap to siedem ostatnich prób. Załogi nie miały za dużo czasu na odpoczynek, ponieważ pierwszy odcinek wystartował o 8:30. Tego dnia warunki na trasie i pogoda trochę się pogorszyły. Nasza załoga otwierała stawkę i rozpoczęła dzień od zwycięstwa na pierwszym OSie. Z każdym kolejnym odcinkiem przewaga Polaków nad rywalami wzrastała. Załoga Subaru Impreza RT do mety spokojnie kontrolowała sytuację, a ich pozycja nawet na chwilę nie była zagrożona. Ostatecznie debiutujący w rajdzie Kajto i Jarek zwyciężyli z ponad dwu i pół minutową przewagą nad drugim na mecie Jaromirem Tarabusem.

Załoga Subaru zgotowała na zakończenie sezonu swoim kibicom i zespołowi kolejny powód do dumy. Po raz pierwszy w historii Rajd Waldviertel wygrała polska załoga. Będziemy ten start doskonale wspominać nie tylko dzięki osiągniętemu wynikowi, ale także dzięki bardzo wymagającym i malowniczym trasom, które przebiegały nie tylko w lasach, ale również między winnicami. Podsumowując start nie możemy zapomnieć o tłumach kibiców przy trasie, z których dużą część stanowili Polacy. Dziękujemy za wasze wsparcie i mocne trzymanie kciuków.